W ubiegłą sobotę (11 maja) moja klasa czyli II B z Zespołu Szkół w Łajskach razem z naszą wychowawczynią Izabelą Kownacką i rodzicami, udała się na „Farma Iluzji”, czyli parku edukacji i rozrywki w miejscowości Mościska koło Woli Życkiej.
Na szczęcie aura pogodowa była nam przychylna i po krótkim wiosennym deszczu, przez cały dzień świeciło nam słońce.
Na miejscu przeżyliśmy przygody na granicy magii i rzeczywistości.
Znajduje się tu prawdopodobnie jedyna na świecie podniesiona na balonach Chata Tajemnic, w której fizycznie doświadczyliśmy różnicy między tym co widzimy, a tym co doczuwamy.
Potem czekało na nas Muzeum Iluzji, a w nim: lewitujące piłeczki, lustro wenecki, sala lustrzana i oczywiście 'głowa na talerzu', z naszą głową w roli głownej, gdzie robiliśmy pamiątkowe zdjęcia. Przeszliśmy przez „Tunel zapomnienia”, który próbował wciągnąć nas w swój wir. Doświadczyliśmy zabawy w wiklinowym labiryncie i na Ścieżce Trapera. Ogladaliśmy latający kran, niemożliwy trójkąt, graliśmy w gigantyczne szachy, odwiedziliśmy zagrodę króliczków.
Mieliśmy okazję dobrze bawić się, podczas pokazu iluzji w wykonaniu Mistrza Polski - Macieja Pędy. Następnie udaliśmy się na „Pole Dmuchańców”, gdzie próbowaliśmy spożytkować nasze nieograniczone pokłady energi, a nasi rodzice wraz z Panią przygotowywali ognisko i kiełbaski.
Naszym zabawom nie było końca, z niektórych atrakcji korzystaliśmy kilkakrotnie i na nowo chcieliśmy do nich wracać.
Był to czas odkrywania radości ze wspólnego bycia razem, doświadczania przygody, która nie tylko inspiruje, ale również pozwala miło spędzić czas na łonie natury, łącząc przyjemność odpoczynku na świeżym powietrzu z możliwością doznania niesamowitych iluzji, które na długo pozostaną w naszej pamięci.
Marysia Przybyłkowska